Polki zwyciężyły pewnie 74:55, chociaż początek nie wskazywał na tak znaczącą przewagę naszej reprezentacji. Biało-czerwone potrzebowały czasu by wejść w mecz - w pierwszych minutach rywalizacja toczyła się punkt za punkt, a szybko przypomniała o sobie poznańskiej publiczności Agnieszka Skobel, która celną trójką wyprowadziła polski zespół na prowadzenie 8:7. Później jednak coraz pewnie radziły sobie Portorykanki, które wyszły nawet na ośmiopunktowe prowadzenie. Pół minuty przed końcem pierwszej kwarty zmniejszyła je kolejną trójką Aleksandra Wojtala ustalając wynik tej części gry na 18:13 dla rywalek.
To był jednak ostatni dobry akcent w wykonaniu Portoryko - drugą kwartę zdominowały bowiem Polki. Dwie trójki z rzędu zdobyła Klaudia Gertchen, a w podobny sposób skarciły przeciwniczki również Anna Makurat, Liliana Banaszak i Aleksandra Parzeńska. Ten swoisty pokaz siły spowodował odzyskanie prowadzenia przez biało-czerwone i pewne zwycięstwo w kwarcie 25:13. Nasz zespoł nie zwalniał również w kolejnej odsłonie meczu wygranej róznicą 14 punktów. Kamila Borkowska w pewnym momencie dała rekordową, 23-punktowe przewagę. Czwarta część spotkania była dużo bardziej wyrównana, ale zespół trenera Karola Kowalewskiego nie pozwolił na powrót Portoryko do gry i ostatecznie triumfowaliśmy 74:55.
Zwycięstwo ucieszyło poznańską publiczność, która w komplecie zapełniła halę i po ponad 25 latach znów miała okazję obserować na parkiecie reprezentacyjną koszykówkę. Z gry w obiekcie Politechnice Poznańskiej szczególnie zadowolona była Agnieszka Skobel. - Grałam u siebie w mieście, u siebie w hali - bardzo się z tego cieszę. Jestem również szczęśliwa, że na nasz mecz przyszło tak wiele osób i to pomimo wakacji. W pierwszej kwarcie Portoryko było lepsze, ale jak wiemy w dziesięć minut się meczu ani nie wygrywa, ani nie przegrywa. Ważne byśmy krok po kroku wypełniały nasze założenia i to się udawało, co może nas cieszyć. Będzie kilka rzeczy do poprawki, ale przeanalizujemy to. Na razie cieszymy się z pierwszego zwycięstwa z uczestnikiem Igrzysk - powiedziała Agnieszka Skobel.
W drugim rozegranym meczu Niemcy pokonały Portugalię 63:45. Kolejny zespół, który wystąpi w Paryżu - Niemcy - będzie rywalem Polek w drugim dniu turnieju (nie jest przewidywana transmisja z tego starcia). Wstęp do hali jest wolny, wejściówki będą do odbioru przed meczem biało-czerwonych.
Polska - Portoryko 74:55 (13:18, 25:13, 24:10, 12:14)
Punkty dla Polski: Liliana Banaszak 11, Kamila Borkowska 10, Agnieszka Skobel 9, Anna Makurat 8, Weronika Telenga 8, Klaudia Gertchen 6, Martyna Pyka 6, Aleksandra Wojtala 6, Emilia Kośla 3, Aleksandra Parzeńska 3, Julia Niemojewska 2, Anna Pawłowska 2, Anna Jakubiuk 0, Julia Piestrzyńska 0.
HARMONOGRAM DRUGIEGO DNIA
16:00 Portugalia - Portoryko
18:30 Niemcy - Polska