Tylko w jednej, "polskiej grupie", na mistrzostwach Europy U16 kobiet o kolejności na miejscach 1-3 decydował układ trójkowy. Nie była w nim uwzględniana reprezentacja Izraela, która nie zdołała wygrać żadnego meczu.
O kolejności decydowały więc układ trójkowy z udziałem Polek, Chorwatek i Włoszek. Przed ostatnim meczem grupowym w Izmirze zawodniczki znad Wisły miały bilans 2-0, w tym dwupunktową wygraną z Chorwacją, która dzień później taką samą różnicą punktową pokonała Włochy.
Mecz z reprezentacją z Półwyspu Apenińskiego przez większość czasu układał się po myśli Polek. Na początku drugiej kwarty Biało-Czerwone prowadziły już 21:8, ale rywalki krótko po zmianie stron zdołały doprowadzić do remisu.
Na cztery minuty przed końcem czwartej kwarty po dwóch rzutach wolnych Marii Burligi Polki prowadziły 49:47, ale nie potrafiły zamienić na punkty siedmiu kolejnych posiadań, w tym rzutu wolnego po faulu technicznym.
Długo utrzymywał się wynik 49:49, który pierwsza odmieniła Marianna Zanetti, trafiając z faulem. Po jej akcji Włoszki objęły prowadzenie 52:49. Polki zdołały jeszcze zbliżyć się na jeden punkt, lecz w kolejnej akcji ponownie straciły kosza.
W końcówce więcej spokoju zachowały Włoszki i to one cieszyły się z czteropunktowej wygranej, która zapewniła im zwycięstwo w grupie. Polki w rywalizacji trójkowej pechowo znalazły się na trzecim miejscu i o ćwierćfinał zmierzą się z drugim zespołem grupy D - Słowenią.
Poniedziałek 14 sierpnia jest dniem przerwy w rozgrywkach. Polki wrócą do rywalizacji we wtorek.
Włochy - Polska 55:51 (8:12, 14:16, 17:15, 16:8)
Polska: W. Haegenbarth 12, Rakowska 10, Burliga 9, Keller 6, Danielewicz 4, Woźna 2, Marczyńska 2, Banasiak 2, Gbiorczyk 2, Brzustowska 2, Troszka 0.
