Konferencja prasowa po meczu Polska - Austria

Po meczu Polska - Austria na konferencji prasowej pojawili się trenerzy Igor Milicić i Chris O'Shea, a także Jakub Schenk i Sebastian Kaferle.

news Zdjęcia | Wojciech Figurski/400mm.pl

Igor Milicić (trener reprezentacji Polski):
Wielkie gratulacje dla moich zawodników, bo borykamy się z różnego rodzaju problemami zdrowotnymi. Jest kilku graczy, którzy wyszli na to spotkanie na własną odpowiedzialność. Bardzo się cieszę, że mamy w drużynie taką atmosferę, w której każdy dla dobra reprezentacji i zwycięstw jest w stanie poświęcić własne zdrowie. Druga rzeczy, która była w tym meczu bardzo istotna, to było pożegnanie świetnego gracza reprezentacji Polski, Łukasz Koszarka - wygraną. To nam się udało. Pozostaje nam teraz postawić kropkę nad i w meczu ze Szwajcarią.

Jakub Schenk (zawodnik reprezentacji Polski):
Ostatnie trzy dni były dla nas pod górkę. Cieszymy się ze zwycięstwa. Mamy świadomość tego, że mogło być ono wyższe, ale najważniejsze, że jest. Dla naszej trzynastki była to wielka przyjemność, że mogliśmy potrenować i zagrać mecz z Łukaszem Koszarkiem. Gratulacje dla niego za całą reprezentacyjną karierę. Pokazał nam wszystkim, że warto przyjeżdżać na zgrupowania kadry i poświęcać swoje zdrowie, aby godnie reprezentować nasz kraj. Dziękujemy też kibicom. Była świetna atmosfera na otwarcie hali. Cieszymy się, że mogliśmy dać im wygraną i kilka pięknych chwil. Wieczór jak najbardziej na plus.

Chris O’Shea (trener reprezentacji Austrii):
Mieliśmy dobre otwarcie spotkania, ale później źle zareagowaliśmy na fizyczną grę Polaków, gdy zbyt łatwo pozwalaliśmy na otwarte rzuty. Jestem zadowolony z tego jak zespół zareagował po przerwie, kiedy to już nasza gra funkcjonowała nieźle. To było dobre doświadczenie dla młodych zawodników, gra w hali z taką atmosferą i przy takiej publice.

Sebastian Kaferle (zawodnik reprezentacji Austrii):
Dobrze zaczęliśmy mecz, ale w drugiej kwarcie pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele. Fizyczność Polaków przeważała, co kończyło się łatwymi punktami. Mieliśmy swój cel na drugą połowę, o którym rozmawialiśmy w szatni. Po zmianie stron nasza gra wyglądała już lepiej. Jesteśmy młodym, jeszcze mało doświadczonym zespołem, ale po przerwie pokazaliśmy, że potrafimy rywalizować, z takimi zespołami jak Polska. Musimy popracować nad detalami i przygotować się na kończące te prekwalifikacje spotkanie z Chorwacją.

udostępnij