Półfinał MŚ U17 mężczyzn nie dla Polaków

Reprezentacja Polski do lat 17 mężczyzn nie sprostała Litwie w ćwierćfinale mistrzostw świata. Dysponujący słabszymi warunkami fizycznymi Biało-Czerwoni wyraźnie przegrali walkę pod tablicami, ulegając rywalom 44:73. 

news

W ramach przygotowań do mistrzostw świata reprezentacja Polski U17 rozegrała dwa mecze kontrolne z Litwą. Oba z nich wygrała, ale nie od dziś wiadomo, że wyniki meczów sparingowych nie zawsze przekładają się później na wynik rywalizacji o stawkę.

Polacy mecz rozpoczęli dobrze. Dzięki niezłej obronie i dobrej skuteczności w ataku po serii siedmiu rzuconych punktów pod koniec pierwszej kwarty objęliśmy prowadzenie 17:10. Niestety w kolejnych minutach dała znać o sobie przewaga wzrostu Litwinów, którzy dodatkowo byli skuteczni w rzutach z dystansu.

Na początku drugiej odłosny rywale doprowadzili do remisu, a gdy nasz zespół miał problem z trafieniem do kosza przez trzy minuty, objęli nawet prowadzenie. Niestety od wyniku 22:21 kolejne pięć minut zawodnicy znad Wisły przegrali 2:15.

W kolejnych minutach nasz zespół próbował poprawić dyspozycję w ataku, ale skuteczni Litwini z każdą kolejną minutą oddalali się od Biało-Czerwonych. Przy wyniki 24:46 w trzeciej kwarcie nasz zespół znalazł się w trudnej sytuacji i tych strat już nie odrobił.

- Byliśmy słabsi w tym meczu, nie graliśmy swojej koszykówki. Pozwoliliśmy przełamać Litwinom naszą obronę, nie grając agresywnie. zabrakło nam chyba sił. Jesteśmy w najlepszej ósemce mistrzostw świata i na tym etapie wszystkie niedoskonałości i niedociągnięcia są punktowane od razu. Nie udało się awansować do półfinału, ale dziękuję moim zawodnikom, że walczyli do samego końca - powiedział po meczu Wojciech Bychawski, pierwszy trener kadry.

- Litwini od początku postawili nam trudne warunki. W pierwszej kwarcie udało nam się zbudować przewagę, ale potem Litwa nas dogoniła i przegoniła. W kolejnych minutach złapali wiatr w żagle, a nam nie udało się ich już dogonić. Litwini byli od nas dzisiaj lepsi. Nie możemy się jednak załamywać. Przed nami kolejne mecze. Zrobimy wszystko, aby w niedzielę przystąpić do meczu o piąte miejsce - zapowiada Kajetan Kuczawski.

Dla naszej reprezentacji turniej jeszcze się nie kończy. Drużyna prowadzona przez Wojciecha Bychawskiego będzie teraz rywalizować o miejsca 5 - 8. Pierwszym rywalem będzie słabszy z rywalizacji Stanów Zjednoczonych z Serbią.

 

Litwa - Polska 73:44 (13:17, 23:7, 24:7, 13:13)
Polska: Kuczawski 10, J. Nowicki 8, Osiński 7, Samiec 6, Kosiorowski 5, Szumert 3, Sz. Nowicki 2, Sternicki 2, Baganc 1, Jaworski 0, Orłowski 0 i Urban 0.

udostępnij