W ramach przygotowań do mistrzostw Europy prowadzony przez Jacka Winnickiego zespół dwukrotnie mierzył się z Grecją w Atenach. Gospodarze oba z tych spotkań wygrali, ale w jednym z nich nasza kadra była blisko wygranej.
Niestety podczas docelowego turnieju reprezentacja z Hellady znów okazała się lepsza. Nasza kadra miała problem z zatrzymaniem Georgiosa Tanoulisa, który w pierwszych 10 minutach uzyskał 10 z 25 punktów zespołu, był też aktywny w defensywie. W kolejnych minutach mecz był bardziej wyrównany, a po zmianie stron Polacy potrafili nawet odrobić część strat.
Przez całe zawody nasza kadra miał jednak problem ze skutecznością za trzy punkty (3 na 19), popełniła też dużą liczbę strat. W połowie czwartej kwarty Polacy zbliżyli się jeszcze na odległość jednego trafienia z gry (59:61), ale później bardzo szybko stracili dziewięć punktów z rzędu i tych strat nie zdołali już odrobić.
Kolejne spotkanie Polacy rozegrają w sobotę z Ukrainą. Początek spotkania o godzinie 16:30. Ewentualna wygrana przybliży naszą kadrę do utrzymania w dywizji A.
Grecja - Polska 82:67 (25:15, 20:17, 12:19, 25:16)
Polska: Wiśniewski 15, Milicić 11, Coulibaly 11, Marchewka 10, Siewruk 10, Gordon 4, Czoska 2, Kłaczek 2, Tomaszewski 2, Białachowski 0, Pluta 0, Winkowski 0.