Polacy do koszykarskiej elity powrócili po czteroletniej przerwie. Inauguracyjne spotkanie z brązowymi medalistami mistrzostw Europy U18 z 2017 roku do łatwych nie należało.
Nasz zespół źle wszedł w mecz, ale od wyniku 4:13 zdołał wyjść na prowadzenie. Dużo zmieniło się w kolejnej odsłonie. Polacy zaczęli popełniać coraz więcej strat, które rywale bezlitośnie wykorzystywali. W całym spotkaniu Litwini uzyskali aż 38 ze 101 punktów po stratach.
Do tego gracze dobrze znanego w Polsce Donaldasa Kairysa byli niezwykle skuteczni z obwodu. Do przerwy trafili osiem trójek, a po zmianie stron ten wynik podwoili.
Trener Przemysław Frasunkiewicz przed wylotem do Tel-Awiwu, gdzie rozgrywany jest turniej, mówił, że w przypadku niekorzystnego wyniku, pod kątem kolejnych spotkań zamierza oszczędzać graczy. Z tego powodu tylko jeden koszykarz przebywał na parkiecie więcej niż 23,5 minuty.
Litwa - Polska 101:71 (19:22, 27:13, 26:15, 29:21)
Punkty dla Polski: M. Szlachetka 12 (3), G. Kamiński 11 (1), M. Woroniecki 8 (2), A. Lewandowski 8 (1), P. Kędel 7, Ł. Kolenda 6, M. Koperski 6 (2), H. Wyszkowski 5 (1), A. Bogucki 3, J. Wójcik 2, F. Stryjewski 2, M. Krasuski 1,
