Waczyński: Obrona kluczem do zwycięstwa

Reprezentacja Polski pokonała na wyjeździe Chorwatów i zagra na Mistrzostwach Świata w Chinach. Adam Waczyński podkreśla, że piątkowe zwycięstwo było możliwe dzięki dobrej obronie.

news Zdjęcia | Andrzej Romański

Chorwacja rozpoczęła to spotkanie od serii 14:0, ale to nie załamało Polaków. Grali konsekwentnie i kwarta po kwarcie odrabiali straty.

- Na początku rywale grali agresywnie, nie mogliśmy znaleźć odpowiedzi w ataku. Nie można powiedzieć, że szybko, ale przełamaliśmy się. W pierwszej kwarcie zdobyli tylko 16 punktów. Krok po kroku odrabialiśmy te straty. W drugiej połowie czwartej kwarty graliśmy bardzo dobrze w obronie. To był klucz do zwycięstwa - mówi Adam Waczyński.

Spore znaczenie w tym meczu mieli zawodnicy rezerwowi. Nawet gdy nie zdobywali punktów, to pokazali sporo świetnej defensywy.

- Weszli z ławki, dali nam dużo energii. Grali bardzo agresywnie w obronie, nawet na całym boisku. Takie było założenie trenera i to się opłaciło. Chorwaci może nawet trochę się tego przestraszyli i nie grali tak, jak na początku. Nasza siła jest w rezerwie i w pierwszej piątce, każdy z nas jest utalentowany - zaznacza Waczyński.

Reprezentacja Polski już szósty rok pracuje w systemie trenera Mike’a Taylora. W trakcie kwalifikacji miała różne momenty, ale w najważniejszych była nie do zatrzymania.

- Były wzloty i upadki, mecze lepsze i gorsze. Koniec końców, znaleźliśmy się w bardzo dobrej sytuacji. Wygraliśmy ciężki mecz z Chorwacji u siebie, z wielkimi gwiazdami koszykówki, potem ważne spotkanie z Włochami. Konsekwencja. Jesteśmy już sporo czasu razem, gramy w tym samym systemie. Każdy z nas co roku jest w coraz lepszym zespole, a to przynosi efekty w grze reprezentacji - tłumaczy Adam Waczyński.

 

udostępnij