W porównaniu do pierwszego meczu czwartkowe spotkanie było bardziej wyrównane, częściej zmieniało się też prowadzenie. Tym razem Grecy przewagę stracili już w połowie pierwszej kwarty, ale po zmianie stron na długo potrafili zatrzymać nasz zespół w ataku.
Niemoc jako pierwszy przełamał Daniel Gołębiowski (6 na 9 za 3 w całym meczu), który z dorobkiem 20 punktów był najlepszym punktującym naszej kadry. Umiejętnie rzuty wolne przez całe spotkanie wymuszał zaś Jakub Kobel.
Polacy w całym meczu oddali o połowę więcej rzutów za 3 niż za 2 punkty.
Polska - Grecja 68:63 (12:12, 21:14, 11:20, 24:17)
STATYSTYKI