Ponitka: Nie trafialiśmy łatwych rzutów

Reprezentacja Polski w Szombathely musiała uznać wyższość Węgier. Co po spotkaniu mówili Mateusz Ponitka, Mike Taylor oraz przedstawiciele gospodarzy?

news Zdjęcia | Andrzej Romański

RELACJA Z MECZU

Mateusz Ponitka (zawodnik reprezentacji Polski): Zaczęliśmy dobrze ten mecz, ale wiedzieliśmy, że to będzie bardzo fizyczne starcie. Z minuty na minutę Węgrzy stawali się coraz pewniejsi siebie. My z kolei nie trafiliśmy wielu łatwych rzutów. Zagraliśmy dobrze w defensywie, z tej strony byliśmy świetnie przygotowani. Niestety, w ofensywie nie reagowaliśmy tak jak powinniśmy. Nie byliśmy efektywni i to kosztowało nas ten mecz. W dwumeczu jesteśmy lepsi o trzy punkty, po w Bydgoszczy wygraliśmy dziesięcioma. Teraz będziemy skupiali się na kolejnych spotkaniach.

Mike Taylor (trener reprezentacji Polski): To było twardo wywalczone zwycięstwo Węgrów. Byliśmy przygotowani, wiedzieliśmy czego się spodziewać. Byłem zadowolony z naszej defensywy, ale nie trafiliśmy jednak wielu rzutów spod kosza. Jeśli chce się wygrywać takie mecze, to trzeba trafiać tego typu rzuty. Gdyby nam się to udało, to może dzisiaj cieszylibyśmy się ze zwycięstwa.

Zoltan Perl (zawodnik reprezentacji Węgier): Dziękujemy kibicom, którzy przyszli na mecz. Na początku spotkania graliśmy bardzo nerwowo, popełnialiśmy błędy i straty. Ostatecznie jednak to nasza obrona pomogła nam zwyciężyć w tym spotkaniu.

Stojan Ivković (trener reprezentacji Węgier): Na meczu panowała świetna atmosfera. Nasza gra staje się lepsza z meczu na mecz. To było dla mnie emocjonalne spotkanie, ponieważ kilku zawodników zakończyło właśnie karierę reprezentacyjną. Czeka nas zmiana pokoleniowa.

 

udostępnij