Mike Taylor: Francja to wyjątkowa drużyna. Graliśmy bez A.J. Slaughtera, ale inni zawodnicy wchodzący z ławki dali nam bardzo dużo, a świetnie zaprezentował się Aaron Cel. Z takim zespołem jak Francja musisz grać na 100 procent przez 40 minut. Na pewno idziemy w dobrym kierunku, a jutro czeka nas wielki mecz z Grecją.
Co do A.J.’a - wybraliśmy opcję, żeby odpoczął i był w pełni gotowy na mecz z Grecją. To efekt rozumienia scenariuszy, które nas czekają. Wiemy, że pokonanie Grecji daje nam awans do kolejnej rundy w Stambule.
Aaron Cel: Graliśmy swoją koszykówkę przez ponad 30 minut. Prezentowaliśmy świetną obronę, taki był nasz plan. Przez 2-3 minuty nie zagraliśmy jednak tak, jak chcieliśmy. Z Francją tak to może właśnie wyglądać - wyprzedzili nas i już nie mogliśmy wrócić do gry.