Jako pierwsze zmagania na międzynarodowej arenie rozpoczęły zawodniczki do lat 20, później przyszedł czas na ich rówieśników, a następnie rywalizację juniorek i juniorów oraz kadetek. 10 sierpnia meczem z Danią swój udział w mistrzostwach Europy dywizji B rozpoczyna reprezentacja Polski U16 mężczyzn.
Przed rokiem na organizowanym w Radomiu turnieju biało-czerwoni nie zdołali się utrzymać w elicie, teraz chcą powrócić do dywizji A. W gronie 12 zawodników wyselekcjonowanych przez sztab szkoleniowy (oprócz Mroza tworzą go Piotr Piecuch, Rafał Gil, trener motoryki Krzysztof Pakólski oraz fizjoterapeuta Kinga Siwaszczyk) nie ma ani jednego gracza, która brał udział w radomskim turnieju. 10 koszykarzy jest z rocznika 2001, dwóch o rok młodszych (Krystian Kłaczek i Jakub Ulczyński).
Budowę składy na tegoroczne mistrzostwa Europy sztab szkoleniowy rozpoczął już w 2015 roku. Najpierw zawodnicy byli powoływani do kadry U14 a następnie U15, gdzie była prowadzona wnikliwa selekcja. – Na przestrzeni tych dwóch lat sprawdziliśmy ponad 50 zawodników - tłumaczy Mróz. - Często dobieraliśmy koszykarzy nie pod kątem przydatności do drużyny w danym momencie, ale mając na uwadze dłuższą perspektywę pracy. Chcieliśmy też, aby w tej grupie zawiązały się relacje pomiędzy zawodnikami, co ułatwia nam trenerom późniejszą pracę. Te dwa lata bardzo nam w tym pomogły, zgodnie z zasadą, że im więcej pracy, tym większe efekty. Głęboko wierze w to, że to zaprocentuje w kolejnych latach – dodaje trener.
Szkoleniowiec nie ukrywa, że największy dylemat miał w momencie wyznaczenia turniejowej 12. – To nie była łatwa decyzja dla całego sztabu, bo pomiędzy graczami często były minimalne różnice. Musieliśmy jednak podjąć decyzję i z niej będziemy rozliczani – wyjaśnia pierwszy opiekun kadry U16.
Mróz nie chce się skupiać na graczach, których w kadrze brakuje, ale na grupie, z jaką przyszło mu pracować. – Są koszykarze, którzy nie chcą przyjeżdżać na kadrę. Rolą nas trenerów, jest pokazanie, że gra w reprezentacji to coś więcej niż tylko obowiązek, to wyróżnienie oraz możliwość rywalizacji z najlepszymi - mówi trener.
Tuż przed turniejem w Sofii w hali Znicz w Pruszkowie sztab szkoleniowy przygotował specjalną prezentację zespołu, ale jak zapewnia Mróz takich filmików było więcej. – Tylko część upubliczniamy, większość skierowana jest na wewnętrzne potrzeby kadry. Ich autorem jest mój asystent Rafał Gil, z którym wspólnie ustaliliśmy, że chcemy pokazać jak wygląda drużyna od środka. W drużynie tak jak w życiu zdarzają się lepsze i gorsze chwile, ale wychodzę z założenia, ze lepiej pokazywać tylko te dobre, aby jeszcze bardziej mobilizować chłopaków. Zawodnicy to oglądają, dzielą się ze znajomymi, czują się docenieni. To wszystko nakręca ich do jeszcze cięższej pracy – tłumaczy szkoleniowiec.
W ramach bezpośrednich przygotowań do mistrzostw Europy U16 kadra rozegrała 7 sparingów i wszystkie z nich wygrała. – To nie jest tak, że wszystkie mecze toczyły się pod nasze dyktando. Zwłaszcza mecze w Portugalii były bardzo wyrównane i chwała chłopakom, że potrafili je wygrać – cieszy się Mróz.
Tuż przed turniejem Polacy rozegrali w Bułgarii jeszcze dwa sparingi z gospodarzami turnieju, a jednocześnie rywalami w grupie. Oba wygrali pewnie, choć bardzo się ich obawiali. – Do Bułgarii polecieliśmy z nastawieniem, że czekają nas trudne mecze i choć szybko udało się nam wypracować korzystny wynik, to była to cenna lekcja dla całego zespołu – zaznacza Mróz.
Oprócz Bułgarii Polacy zagrają jeszcze w grupie z Holandią, Ukrainą, Cyprem oraz z Danią, z którą przyjdzie im się mierzyć w pierwszym meczu turnieju. – Pierwsze spotkania zawsze rządzą się swoimi prawami, dlatego dobrze, że rozpoczniemy mistrzostwa w starciu z takim rywalem. Nie ma mowy o lekceważeniu Duńczyków, ale jestem przekonany, że jesteśmy przygotowani do tych zawodów – deklaruje szkoleniowiec, który oprócz meczu z Bułgarią najbardziej obawia się grupowego starcia z Holandią. – To zespół o bardzo dobrych warunkach fizycznych. W składzie jest 3-4 podkoszowych o dużej sprawności fizycznej oraz mobilnych. Na pewno nie będą to łatwe zawody – przewiduje trener.
- Nie czujemy specjalnej presji. Wspólnie z zawodnikami oglądaliśmy mecze kadr U20 i U18 i jestem przekonany, że tamte wyniki tylko jeszcze bardziej zmobilizowały koszykarzy. Ja sam nie odczuwam jakiegoś większego stresu, tylko mobilizację - mówi Mróz.
Turniej w Sofii odbędzie się w dniach 10-19 sierpnia.
Wyniki sparingów Polaków:
Polska – Węgry 75:51
Polska – Węgry 76:53
Irlandia – Polska 63:74
Portugalia – Polska 53:58
Portugalia – Polska 51:79
Bułgaria – Polska 67:84
Bułgaria – Polska 44:81
Terminarz meczów grupowych:
Polska – Dania (czwartek, godzina 12:45)
Polska – Holandia (piątek, godzina 12:45)
Polska – Ukraina (sobota, godzina 19:30)
Polska – Cypr (poniedziałek, godzina 15:00)
Polska – Bułgaria (wtorek, godzina 17:15)
Skład reprezentacji Polski U16 na ME dywizji B:
1. Czempiel Mateusz (WKS Śląsk Wrocław), rocznik 2001, 189 cm
2. Kaszowski Mateusz (WKK Wrocław), rocznik 2001, 180 cm
3. Klawa Łukasz (UKS "7" Trefl Sopot), rocznik 2001, 202 cm
4. Kłaczek Kacper (KKS Mickiewicz Katowice), rocznik 2002, 194 cm
5. Korolczuk Miłosz (Asseco Gdynia), rocznik 2001, 182 cm
6. Kosiuk Wojciech (UKS Piątka Lublin), rocznik 2001, 192 cm
7. Kulikowski Błażej (Trefl Sopot), rocznik 2001, 194 cm
8. Lentka Aleksander (WKK Wrocław), rocznik 2001, 194 cm
9. Sobkowiak Adrian (MKK Gniezno), rocznik 2001, 186 cm
10. Ulczyński Jakub (Novum Bydgoszcz), rocznik 2002, 197 cm
11. Yoka-Bratasz Igor (WKK Wrocław), rocznik 2001, 183 cm
12. Zapała Szymon (Kadet Ośwęcim), rocznik 2001, 204 cm
Sztab szkoleniowy:
Mróz Michał – trener główny
Piecuch Piotr – trener asystent
Gil Rafał – trener asystent
Pakólski Krzysztof – trener motoryki
Siwaszczyk Kinga – fizjoterapeuta
Kijewski Eugeniusz – szef ekipy
