Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana i żadna z drużyn nie potrafiła zbudować bezpiecznej przewagi. Po piętnastominutowej przerwie jednak to Polacy zaczęli kontrolować sytuację na parkiecie. W trzeciej kwarcie Biało-Czerwoni świetnie prezentowali się w ataku - rzucili aż 34 punkty - i tym samym odskoczyli rywalom. Ostatecznie Polacy zwyciężyli w swoim pierwszym spotkaniu w Chinach 81:61.
Najlepszym strzelcem drużyny był Jakub Schenk, który do 15 punktów dołożył cztery zbiórki i dwie asysty. 14 punktów i 13 zbiórek zanotował Mikołaj Witliński. Tyle samo punktów rzucił też Filip Matczak.
- W tym spotkaniu zagraliśmy szkoleniowo. Tym samym żaden z zawodników nie grał dłużej niż 20 minut. Pierwsze dwie kwarty w naszym wykonaniu były bardzo chaotyczne z powodu długiego lotu oraz faktu, że dla większości zawodników to pierwsza przygoda z seniorską reprezentacją. Bardzo cieszy mnie za to zaangażowanie zespołu na sto procent - mówi trener reprezentacji Przemysław Frasunkiewicz.
Polska - USA 81:61 (15:16, 15:17, 34:15, 17:13)
Polska: Schenk 15, Matczak 14, Witliński 14, Jeszke 10, Zegzuła 8, Wadowski 5, Wyka 4, Put 4, Czerlonko 3, Karolak 2, Bojanowski 2, Marek 0
USA: Lawrence-Ricks 13, Chapman 11, Cassady 10, O'Donnell 9, Roscoe 7, Leonard 6, McKinney 5