Pewne zwycięstwo w Estonii. Polacy zagrają na EuroBaskecie!

Reprezentacja Polski wygrała na wyjeździe z Estonią 94:63, a to oznacza, że zajęła pierwsze miejsce w swojej grupie i w przyszłym roku zagra na EuroBaskecie.

news Zdjęcia | Andrzej Romański

STATYSTYKI

Polacy rozpoczęli spotkanie od trójki Adama Waczyńskiego, a później sporo piłek było kierowanych do Macieja Lampego. To przynosiło zamierzone efekty, choć Estończycy ciągle trzymali się blisko. Nawet gdy po rzucie z dystansu Aleksandra Czyża prowadziliśmy czterema punktami, to akcje Kristjana Kitsinga i Martina Dorbeka doprowadzały do remisu. W ostatnich minutach kwarty nie zawodzili jednak Mateusz Ponitka, A.J. Slaughter oraz Tomasz Gielo. Po rzutach wolnych tego ostatniego było 24:16.

Początek drugiej kwarty to kontynuacja dobrej gry Biało-Czerwonych - dzięki trójce Przemysława Zamojskiego nasza przewaga wzrosła do 12 punktów. Zespół trenera Mike’a Taylora pokazywał niezłą intensywność w obronie, a to pozwalało kontrolować sytuację na boisku. Kolejna trójka - tym razem w wykonaniu A.J. Slaughtera - dała prowadzenie 41:24. Jego akcja 2+1 w samej końcówce pierwszej połowy pozwoliła reprezentacji Polski wygrywać aż dziewiętnastoma punktami.

Kadra utrzymywała wysokie tempo gry także po piętnastominutowej przerwie. Kolejne trafienia Macieja Lampego, Adama Waczyńskiego oraz Mateusza Ponitki i seria 10:0 oznaczały, że Polacy prowadzili aż 61:31. Gospodarze starali się na to odpowiadać rzutami z dystansu, ale nie trafiali. W dodatku dobra obrona i koncentracja naszego zespołu nie pozwalały Estończykom na jakikolwiek ofensywny zryw.

Ostatnia kwarta niczego już nie mogła zmienić. Biało-Czerwoni nadal byli świetni w ataku, a niesamowite trójki trafiał Przemysław Zamojski. Później swoją szansę na grę dostali także Robert Skibniewski, Szymon Szewczyk i Michał Sokołowski, którzy wcześniej pokazywali się w mniejszym wymiarze czasowym. Ostatecznie reprezentacja Polski odniosła pewne zwycięstwo 94:63 i zakończyła kwalifikacje na pierwszym miejscu w grupie z bilansem 5-1.

Mistrzostwa Europy w 2017 roku zostaną rozegrane w Finlandii, Izraelu, Rumunii oraz Turcji. Losowanie grup odbędzie się 22 listopada 2016 r.
 

Aleksander Czyż: Chcieliśmy się zmobilizować po porażce z Białorusią i pokazaliśmy na co stać tę drużynę. Już graliśmy z Estonią i wyciągnęliśmy wnioski z tamtego spotkania. Skautowaliśmy ich ostatnie mecze, były detale, na których się koncentrowaliśmy. Myślę, że świetnie egzekwowaliśmy nasz plan i z tego powodu mamy taki rezultat. W kwalifikacjach wyegzekwowaliśmy nasze cele. Możemy być zadowoleni z tego, co osiągnęliśmy. Nie było perfekcji i 6-0, ale było wystarczająco dobrze. Pokazaliśmy we wszystkich meczach, poza tym jednym, że stać nas na bardzo dużo. 

 

Estonia – Polska 63:94 (16:24, 11:22, 12:21, 24:27)

Estonia: Haalik 15, Veideman 12, Kurbas 10, Keedus 9, Sokk 8, Raadik 5, Dorbek 2, Kitsing 2, Laane 0, Paasoja 0, Kajupank 0

Polska: Ponitka 16, Zamojski 15, Waczyński 13, Lampe 12, Slaughter 12, Czyż 8, Gielo 8, Hrycaniuk 6, Szewczyk 2, Koszarek 2, Sokołowski 0, Skibniewski 0
 

 

udostępnij