Polacy rewelacyjnie weszli w to spotkanie. Kontry, świetna gra Mateusza Ponitki oraz rzuty wolne – tak wyglądały pierwsze minuty rywalizacji. Dzięki kolejnej akcji Macieja Lampego prowadziliśmy nawet 12:0. Później Białorusini zaczęli wykorzystać szybki atak, a skuteczny był Witalij Liutycz – po jego rzutach rywale potrafili zbliżyć się nawet na cztery punkty. Później z dystansu trafiał także Aliaksandr Pustogwar, ale ostatecznie dzięki indywidualnej akcji A.J. Slaughtera to Biało-Czerwoni po 10 minutach wygrywali 34:28.
Druga kwarta była bardzo zacięta, ale reprezentacja Polski nie oddawała swojego prowadzenia, mimo że gospodarze potrafili zbliżać się nawet na dwa punkty. Białoruś doskonale wykorzystywała kontrataki, co ciągle utrzymywało ten zespół w grze. Bardzo dobrze prezentowali się jednak Szymon Szewczyk i Przemysław Zamojski, a po efektownym wsadzie Tomasza Gielo to drużyna trenera Mike’a Taylora prowadziła po pierwszej połowie 53:48.
Seria 6:0 na początku trzeciej części meczu dała Biało-Czerwonym jedenaście punktów przewagi. Sytuację starał się zmieniać Arciom Parachouski, ale nie wystarczało to na pewnych siebie Polaków. Po kontrze wykończonej przez Łukasza Koszarka prowadziliśmy 68:56. Trochę problemów sprawiał Aleksander Kudriawcew, ale bezpieczna przewaga reprezentacji została utrzymana.
Prowadzenie naszej kadry zaczęło rosnąć jeszcze bardziej na początku ostatniej kwarty. Po kolejnych trafieniach Zamojskiego i Slaughtera Polacy wygrywali nawet 81:64. Podobnie jak w starciu z Portugalią Biało-Czerwoni kontrolowali sytuację na parkiecie w tej części spotkania. W końcówce trener Taylor dał szansę gry zmiennikom, a ci zapewnili wysoką przewagę. Ostatecznie reprezentacja Polski wygrała 97:79.
Kolejne spotkanie Biało-Czerwoni zagrają w środę 7 września o godz. 20.00 w Lublinie. Bilety są dostępna na abilet.pl. Transmisja w Polsacie Sport HD od godz. 19.50.
Białoruś - Polska 79:97 (28:34, 20:19, 13:20, 18:24)
Polska: Lampe 25, Zamojski 15, Ponitka 14, Slaughter 13, Waczyński 9, Koszarek 9, Szewczyk 4, Gielo 4, Sokołowski 2, Hrycaniuk 2, Czyż 0, Skibniewski 0
Najwięcej dla Białorusi: Liutycz 23, Parachouski 14, Kudriawcew 10
